W sklepach, w galeriach, na dworach, w telewizji, w internecie – na około widać i słychać święta, ulice miast świecą nocami blaskiem światełek, a na miejskich rynkach rozkładają się świąteczne jarmarki. Nadszedł grudzień, a wraz z nim świąteczny klimat, ale i świąteczna gorączka.
Czas przedświąteczny niejednemu z nas kojarzy się z natłokiem obowiązków, przepracowaniem i często również zmęczeniem. Jest to nieuniknione wiedząc, jak wiele elementów zawartych jest w naszej tradycji i bez nich nie wyobrażamy sobie świąt. Przygotowanie prezentów, obszerne i dogłębne porządki, intensywne dekoracje oraz przygotowanie mnóstwa potraw. Na samą myśl o ilości pracy przed świętami zadajemy sobie pytanie „Czy naprawdę to wszystko jest konieczne, żeby święta były udane?”.